Praca za granicą

uropejskiej, drugim w Europie i szesnastym na świecie85. Państwo boryka się z poważnym problemem demograficznym....Spośród ok. 81,8 mln mieszkańców Niemiec w 2009 r., aż 16,9 mln osiągnęło wiek emerytalny, co oznacza, że co piąty

Praca za granicą Chcesz pracować w Niemczech i szukasz transportu? Zobacz:

Demografia w Niemczech:

Z liczbą ludności sięgającą ok. 81,147 mln. osób w 2013 r.42, Niemcy są najludniejszym państwem w Unii Europejskiej, drugim w Europie i szesnastym na świecie85.

Państwo boryka się z poważnym problemem demograficznym....Spośród ok. 81,8 mln mieszkańców Niemiec w 2009 r., aż 16,9 mln osiągnęło wiek emerytalny, co oznacza, że co piąty Niemiec jest emerytem. W ciągu ostatnich dwóch dekad odsetek ten wzrósł prawie o połowę. Szacuje się, że w ciągu najbliższych dziesięcioleci tempo wzrostu liczby emerytów w stosunku do ogólnej populacji będzie wzrastać, a do 2060 r. ludność państwa zmniejszy się o 20%86. W celu przeciwdziałania problemowi, niemiecki rząd prowadzi aktywną politykę prorodzinną. Kobietom w ciąży na sześć tygodni przed prognozowanymi narodzinami dziecka i osiem po narodzinach, przysługuje urlop macierzyński, podczas którego otrzymują one pełne wynagrodzenie. Ponadto rodzicom, którzy zrezygnowali z powrotu do pracy i opiekują się dzieckiem, przyznawany jest zasiłek w wysokości do 1800 euro miesięcznie. Do 25 roku życia dziecka, rodzice otrzymują także zasiłek w wysokości od 184 do 215 euro (w zależności od liczby dzieci), pod warunkiem, iż dziecko uczy się bądź studiuje87. 1 sierpnia 2013 r. wprowadzono natomiast przepisy, gwarantujące każdemu dziecku miejsce w żłobku88. Obecnie dzieci do 14 roku życia stanowią 13,1% mieszkańców Niemiec, natomiast osoby mające powyżej 65 lat, aż 20,9%42.
Turecka manifestacja w Kilonii

Przyrost naturalny w Niemczech wynosi -0,19%, co stawia państwo na 211. miejscu na świecie. W Europie niższy przyrost naturalny osiągają jedynie państwa dawnego ZSRR, Węgry, Rumunia oraz część państw bałkańskich89. Wskaźnik urodzeń wynosi zaledwie 8,37 urodzeń na 1000 mieszkańców, co jest jednym z najgorszych wyników na Starym Kontynencie i siódmym od końca na świecie90. Wysoki jest jednak także współczynnik zgonów, wynoszący 11,17 zgonów na 1000 mieszkańców, co plasuje kraj na 36. miejscu pod tym względem na świecie i dwunastym w Europie91. Statystyczna Niemka rodzi w wieku 28,9 roku życia, a na każde 100 000 porodów umiera siedem kobiet. Ponadto wskaźnik zgonów podczas narodzin u dzieci wynosi 3,48 na 1000 narodzin42.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, Niemcy są domem dla trzeciej pod względem wielkości grupy imigrantów, z 10 milionami spośród ok. 190 mln wszystkich imigrantów na świecie92. W 2009 r., 20% populacji kraju miała migracyjne korzenie, co jest najwyższym odsetkiem od 1945 r93. W 2012 roku najliczniejszymi populacjami imigracyjnymi były osoby pochodzenia tureckiego (2,998 mln), a także polskiego (1,543 mln), rosyjskiego (1,213 mln) oraz włoskiego (759 tys.)94. Od 1987 r. do Niemiec przybyło ok. trzy miliony niemieckich przesiedleńców, głównie z dawnego bloku wschodniego95.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Niemcy#Demografia


A może tak bardziej optymistycznie?

Emigracja nie jest łatwym tematem do dyskusji, więc może pora zdjąć maskę nadętej powagi i zamiast zastanawiać się nad wpływem tego zjawiska na demografie, i takie tam emerytury, warto spojrzeć na to z innej perspektywy. Ludzie wyjeżdżają, i co z tego? część za lepszym życiem i wyższymi zarobkami, część z ciekawości, część bez powodu. Myślę, że należy przede wszystkim zacząć cieszyć się tym, że MOŻEMY wyjechać gdzie tylko chcemy (w obrębie Schengen), bo nie tak dawno temu nie było to możliwe. Cieszmy się otwartymi granicami, warto poznać jak żyją ludzie poza Polską, dowiedzieć się czegoś ciekawego i poszerzyć swoje życiowe horyzonty. Warto poznać innych ludzi i nauczyć się tolerancji. Każdy ma prawo wybrać sobie miejsce do życia, które mu odpowiada - i to jest naprawdę największy plus.


O pracy za granicą

Warto pomieszkać trochę w innym kraju. Jest na to wiele sposobów. Można skorzystać na studiach z programu Erasmus, można zaraz po średniej szkole wyjechać, można skorzystać z ofert agencji work&travel - jest wiele opcji. A czemu warto wyjechać? Ponieważ podróże kształcą. Serio - tak, taki banał. Jednak żeby wynieść coś wartościowego to trzeba pobyć gdzieś dłużej niż dwa tygodnie. Prace sezonowe to świetna okazja - można zarobić trochę pieniędzy, poznać wielu ludzi i inny kraj. Warto jednak wybrać takie zajęcie, które nie będzie zbyt czasochłonne.


Do Niemiec?

Wielu rodaków wyjechało w ramach emigracji zarobkowej na wyspy brytyjskie i do Irlandii. Jednak to nie jedyny kierunek. Niemcy otwarły swój rynek stosunkowo późno, bo raptem kilka lat temu. Ale stają się coraz popularniejszym kierunkiem. Jest to świetny kraj dla tych, którzy znają język oraz dla potrzebnych tam specjalistów. Na dobre posady mogą liczyć wykwalifikowane opiekunki dla osób starszych, oraz inżynierowie. Jednak zanim wyjedziesz do Niemiec, dobrze zorientuj się na miejscowym rynku pracy, w ciemno nie warto jechać nigdzie. Zanim wyjedziesz na stałe do jakiegoś kraju, może warto popracować tam sezonowo, żeby poznać kulturę i panujące tam warunki. Czasem może się okazać, że jednak nie do końca będzie nam dane miejsce odpowiadało.